www.passatb4.fora.pl

swistak67

witam mam b4 110 km pacyfic ostatnio trochę osłabł jadąc ok 130 jakby ktoś mnie nagle prztrzymał i pózniej choć pedał był w podłodze nie mogłem wycisnąć z niego więcej jak 110 . wpowrotnej drodze zdarzyło mi się to samo zjechałem na pobocze zgasiłem na chwilę silnik i było w porządku może ktoś mi podpowie co to może być. wcześniej jak zaczął słabnąć byłem na 2 komputerach na jednym powiedzieli że podejżewają turbo iprzepływomierz a na drugim że to jest w porządku .może ktoś zna porametry tych podzespołów dzięki za pomoc Rolling Eyes

Pedro's

na dzien dobry to od razu wywal katalizator, wg mnie na 90% tam tkwi przyczyna!!, potem filtr paliwa, a jak to nie pomoze to moze byc przepływka,ale chociaz jak ja u sibie odlaczylem przeplywke to ledwo 70 km/h wyciagnalem

swistak67

wyciągałem ten przepływomierz to pierburg i wizualnie jest czysty

Pedro's

ja bym nie ryzykowal zabawy z kwasem i przeplywką, a wywalenie katalizatora Cie nic nie kosztuje, ja tek w moim mialem, katalizator go tak blokowal ze 120 ledwo wyciagal, a jak odlaczyles przeplywomierz i byla roznica, czyli byl jeszcze slabszy to znaczy ze on jest dobry

Pedro's

a po takim czasie to katalizator jest juz zaklejony i juz wogole nie spelnia swojej funkcji, jest teraz bezuzyteczny, po prostu wywalic z niego wszystko

swistak67

witam maniek 407 proponujesz mi płukanie przeplawki kwasem ale co tam plukać jak to jest taka plastikowa bambulka z gniazdem na zewnątrz i siatką w środku a może ty masz inną przepławkę np boscha ?

swistak67

będę coś działał ale już w przyszłym roku dzięki za rady pozdro dla wszystkich

swistak67

witam ponownie wyciąłem katalizator wstawiłem strumiennicę teraz znowu chce jechać ale jak dostanie po zaworach znowu go muli jak zgaszę na chwilę silnik izapalę jest ok. tak jakbym go resetował.ale jak dodaję gazu normalnie nic się nie dzieje. Question

pablo

witam, miałem podobny przypadek w moi passaciku, (w pewnym momencie tracił moc, a wyłączając na chwile zaplon i ponownie paląc silnik moc cudownie wracała)
wymieniłem wszystkie filtry, zalałem lepsze paliwko, pod komp autko było podpinane co kilka dni, i nic!!!! wymieniłem turbinke bo troche lała i myslałem ze bedzie ok, ale nie..., wyrzuciłem katalizator i tez nic!
przepływke też czyćciłem(az musiałem kupić nowa, bo przeczyściłem....(pierburg)z wymiana w serwisie ponad 650pln), ale ciągle było tak samo, tracił moc raptownie.
przyczyne znależli w serwisie vw w piasecznie, choć trwało to 7 godzin!!!!!!!!!
przyczyną niedomagania był czujnik ciśnienia doładowania! w serwis skasowali mnie ok 700 pln z wymiana, od tamtej pory passacik śmiga jak mazenie, ale nauczka na przyszołość - nie wymieniać nic w serwisach!!!( kolega z boscha powiedział ze te czujniki sie nie psują, a w razie niedomagania nalerzy rozebrac, przeczyścić i troche wd40)

swistak67

witam przeczytałem post od pablo i objawy w moim pasku są identyczne tylko jak byś mógł pablo mnie poinformować gdzie się znajduje ten czujnik Wink

z góry dziękuję i powiadomię o wynikach Rolling Eyes

pablo

heja Świstak, słuchaj ja mam silnik 1Z 90 km, nie wiem czy w 110 km jest tak samo, jak otworzysz maske to jeden czujnik znajduje sie blizej podszybia, tak mniej wiecej centralnie lub lekko do dtrony kierowcy, wchodzą do niego 3 przewody podciśnieniowe i przewodzik elektryczny, dam link na allegro to obczaisz wygląd( z góry informuje ze nie znam sprzedającego) a podobne zawory widziałem kiedys na allegro za 15 zl
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest jeszcze jeden czujnik co mozna sprawdzić, znajduje sie pod obudową filtra powietrza i terz podaje adresik gdzie mozesz go zobaczyc:
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdro, napisz jak coś zrobisz.